glucio
Drużyna Juniorów
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z burdelu ...
|
Wysłany: Śro 14:36, 05 Lip 2006 Temat postu: Eto'o: Nie boimy się nowego Realu! |
|
|
Samuel Eto'o, który nie występuje na niemieckim Mundialu w czasie jego trwania chętnie odpowiada na pytania wielu dziennikarzy. W związku z wyborem nowego prezydenta Realu Madryt, Ramona Calderona, Kameruńczyka zapytano, co sądzi o drużynie "Królewskich", która ma być tworzona na nowo, szczególnie po przez zakup kilku nowych piłkarzy. Eto'o dość ironicznie podszedł do sprawy pytając na początku dziennikarzy, kto tak właściwie wygrał wybory na nowego prezydenta. Doskonale wiemy, jakie przeżycia ma za sobą król strzelców w Hiszpanii w tym sezonie, związane z pobytem na Santiago Bernabeu. Właściwie zawsze, gdy pytany jest o sprawy Realu Madryt stara się grzecznie ośmieszyć ten zespół jakimiś wypowiedziami. Teraz nie mogło być inaczej, gdy Kameruńczyk powiedział, iż FC Barcelona jest tak wspaniałym klubem, że nie lęka się żadnego rywala, a w szczególności klubu ze stolicy Hiszpanii.
Napastnik Azulgrany spotkał się wczoraj z dziećmi w wieku od 6 do 15 lat w miejscowości Dog Bajona. Nie zabrakło tam także jak zwykle dziennikarzy, i oprócz pytań dotyczących Realu pojawiły się też pytania na temat występów zawodników Barçy na Mistrzostwach Świata. Eto'o natychmiast powiedział, że nie można krytykować Ronaldinho za jego występy w barwach Brazylii. Odniósł się także do Leo Messiego, mówiąc, iż ten zawodnik ma jeszcze wiele lat wspaniałej kariery przed sobą i jeszcze nie raz będzie brał udział w Mistrzostwach Świata.
Kameruńczyk życzy wszystkiego najlepszego swemu już tylko jednemu niestety koledze, który pozostał w walce o złoto: "W półfinale będzie grał mój wspaniały kolega, Deco. Życzę mu by to właśnie jego reprezentacja zdobyła w tym roku Puchar Świata." Nie mogło także zabraknąć słów uznania dla Márqueza, a także Xaviego. ""Rafa" bardzo dobrze zaprezentował się w barwach Meksyku i potwierdził swą wysoką formę, jaką utrzymywał przez cały sezon. Xavi zaś powrócił w wielkim stylu po bardzo ciężkiej kontuzji."
Post został pochwalony 0 razy
|
|